Szantaż kancelarii prawnych w internecie – jak usunąć fałszywe opinie z Google?

Szantaż kancelarii prawnych w internecie – jak usunąć fałszywe opinie z Google?

Od pewnego czasu polskie kancelarie prawne, nękane są atakami trudnego do zidentyfikowania sprawcy, o czym informowała m.in. Rzeczpospolita. Szantażysta grozi wystawieniem negatywnych opinii i obniżeniem oceny wizytówki, jeśli kancelaria nie zapłaci równowartości 200 zł w walucie Bitcoin, na wskazany adres.

W tym artykule wyjaśniam krok po kroku jak radzić sobie z takim szantażem i jak usunąć fałszywe opinie. Co ważne – support Google działa w takich sytuacjach szybko i bezwzględnie.

Jak wygląda przykładowy szantaż kancelarii?

Szantażysta przesyła wiadomość e-mail o treści:

-------- Wiadomość oryginalna --------
Temat: Zapytanie ofertowe
Data: 2022-09-02 08:17
Od: b4b4h4ss4n <b4b4h4ss4n@proton.me>

Witam,
natknąłem się na tę kancelarię przeglądając wizytówki Google po wpisaniu frazy adwokat + miasto, chciałbym złożyć propozycję z gatunku tych nie do odrzucenia. Proszę o doczytanie tej informacji do końca, to nie jest wytwór jakiegoś generatora/automatu. Od pewnego czasu przejąłem dostęp do blisko 150 kont Google, za pomocą których
mogę manipulować oceną/ratingiem wizytówek - doprowadzając
chociażby do zaniżenia ich ocen i wystawiania sztucznych komentarzy.

Jestem skłonny odstąpić od zmiany obecnego stanu wizytówki Google, która jak wiemy w ogóle nie jest moderowana (opinii nie da się usunąć bo Google ich nie weryfikuje, nie wspominając że kody Google które przychodzą listami są unikalne i przypisane do pojedynczego adresu jednorazowo), za drobną opłatą w wysokości równowartości jednej porady prawnej - 200zł.

Zapewne potraktujecie Państwo tę ofertę jako formę szantażu, niestety tak jest - potrzebuję pieniędzy, a nie mam zamiaru wracać po więcej ponieważ nie jest mi to ani opłacalne ani nie jest to honorowe - jakkolwiek nie patrząc na to że samo wyłudzenie jest świństwem.

Udanie się do organów ścigania jest bezcelowe - namierzenie sprawcy przez dojście do adresu IP hosta który wysłał tego maila prowadzi do serwerów pośredniczących sieci TOR + policja i prokuratura nigdy nie otrzymają logów z serwisu szwajcarskiego (proton), a nawet jeśli wdrożyłyby procedurę międzynarodowej pomocy prawnej to i tak odbiją się od muru w związku z tym że serwery pośredniczące w dobie globalizacji są poza zasięgiem. Nie przyjdę po więcej ponieważ nie jestem typem złodzieja, a raczej osoby która wpadła na ten pomysł w życiowej sytuacji podbramkowej.

Przypadków w których ludzie z palestry ślepo uwierzyli że to tylko blef i/lub udali się do organów ścigania można mnożyć. Do tej pory swojej pierwotnej wizytówki nie udało się odzyskać dużej ilości adwokatów - dla przykładu w ciągu zaledwie dwóch dni udało mi się obniżyć rating wizytówki pana Mecenasa Wojciecha Kremera - jego dotychczasowy rating był na poziomie 5.0 - przy użyciu zaledwie 15 kont udało się zejść do poziomu 3.0 - żeby nie niszczyć mu biznesu całkowicie (bo jest wykorzystany jako przykład) - dodałem też pozytywne, jak widać w dowolny sposób mogę manipulować ratingiem i komentarzami - aktualnie, jest to poziom 3.8 - nadal odstrasza dużą ilość klientów. Przeliczając ilość zleceń które 'uciekną' w wyniku obniżenia ratingu - pozycji w indeksacji wizytówki (to też się liczy) i komentarzy które odstraszą klientów którzy i tak sprawdzają te dane w Internecie, moja oferta wydaje się być racjonalna. Biorąc pod uwagę powyższe, proszę o podjęcie decyzji na temat tej formy szantażu. Nie wiem jak często czytacie Państwo maile ale sądzę że do końca tego tygodnia mogę liczyć na jakiś kontakt zwrotny na temat decyzji.

Kolejny przykładem jest Mecenas Paulina Pikulińska-Bołtromiuk po kilka negatywów które obniżyły rating do poziomu 3.8, aktualnie 4.2 - pani mecenas nadal walczy z Google i moderacją tych komentarzy, ale bezskutecznie. Pani Mecenas opublikowała nawet oświadczenie na swoim
profilu facebokowym. Kolejny przykład - Mecenas Soszka z Warszawy , tam dodałem 3 tygodnie temu kolejne 1 gwiazdkowe komentarze których do tej pory nie usunęła, nie chcę jej niszczyć biznesu całkowicie więc poprzestałem na 4 komentarzach z 1 gwiazdką - mogę dodać jeszcze więcej, ale chciałem dać tylko przykład.

Przyblokowałem przez miesiąc 'biznes' pani mecenas Durlej -
Piotrowskiej, która opisała tę kwestię na początku sierpnia - do tej pory, jak widać działam, a pani Mecenas po niewpłaceniu tej kwoty musiała ogłosić że jej firma zgodnie z tym co jest wpisane w wizytówkach Google jest 'tymczasowo zamknięta' - ta czerwona belka w thumbnail wizytówki informowała przez blisko 3 tygodnie że kancelaria
zaprzestała działalności... straty w skali miesiąca są
nieprzeliczalnie wyższe gdyby tylko poszła po rozum do głowy i zapłaciła równowartość jednej porady prawnej/prostego pisma procesowego.

W przypadku zgody na odstąpienie od dodawania negatywnych komentarzy których Google i tak nie wymoderuje, vide przypadek Mecenasa Kremera proszę o wpłatę kwoty 200zł za pośrednictwem anonimowej dla obu stron waluty Bitcoin, na adres

bc1qw6k7z7u99tdkrs0sjk27dyuxvwgwfevut95fgk

To adres który należy wpisać w polu odbiorcy w dowolnym internetowym kantorze wymiany walut (PLN -> BTC), jako 'numer rachunku odbiorcy', gwarantuję to anonimowość i bezpieczeństwo dla obydwu stron transakcji, najłatwiejszy w obsłudze jest kantor wymiany walut walutobox -> nie wymaga żadnej weryfikacji i akceptuje wszystkie formy płatności.

Proszę o informację zwrotną w najbliższym czasie, przepraszam za tę formę szantażu, ale jak już udowodniłem moje intencje nie są aż tak złe na jakie wyglądają.

Po tygodniu/dwóch na wizytówce zastraszonej wcześniej kancelarii pojawia się nagle kilka negatywnych 1-gwiazdkowych opinii w jednym czasie.

Przykład negatywnej fałszywej opinii – z reguły autorem jest stosunkowo świeże konto o hindusko brzmiącej nazwie.

Co należy zrobić po otrzymaniu negatywnych opinii?

W pierwszym kroku warto wejść na wizytówkę i kliknąć w trzy kropki przy danej opinii, a następnie w przycisk „Zgłoś naruszenie zasad”:

W ciągu doby Google zweryfikuje automatycznie zgłoszenie i najczęściej odpowiedź będzie negatywna, natomiast nie należy się tym zrażać. Jest to bowiem odpowiedź „automatu” i należy przejść do kolejnego kroku – odwołania – tak aby ze zgłoszeniem zaznajomiła się konkretna osoba z działu supportu.

W tym celu Google udostępnia specjalne narzędzie (formularz) do zgłaszania i usuwania nieprawdziwych treści.

Jeśli chcesz podjąć kroki prawne na podstawie obowiązujących przepisów, odwiedź stronę pomocy prawnej:

https://support.google.com/legal/troubleshooter/1114905

W formularzu należy wskazać których usług dotyczy zgłoszenie:

Mapy Google i usługi powiązane -> Lokalne wizytówki, opinie, wpisy i zdjęcia

Następnie pojawi się możliwość wysłania odwołania do wybranych opinii, które uznajemy za fałszywe:

Składając odwołanie pojawi się formularz na 1000 znaków – w treści opisujemy powód odwołania.

Jako powód należy wpisać „Fałszywe zaangażowanie„, a w treści warto powołać się na fragment maila szantażysty:

Tak więc jeśli Twoja kancelaria boryka się z podobnym problemem – nie przejmuj się, nie panikuj, tylko na spokojnie przejdź powyższą procedurę odwoławczą i w ciągu kilku dni fałszywe opinie znikną z Twojej wizytówki.

Dodatkowo zalecam dbanie o regularne zbieranie prawdziwych opinii od swoich dotychczasowych klientów >> Jak zdobyć opinie klientów?

Autor:
Wojciech Przybylski